W wyniku zmian politycznych i gospodarczych po 1989 roku w Polsce ukształtowała się nowa rzeczywistość społeczna. Gospodarka wolnorynkowa spowodowała wiele zmian w życiu pojedynczego człowieka jak i całych grup społecznych i zawodowych. Polityka społeczna realizowana w latach 90-tych musiała podejmować zagadnienia dużego bezrobocia, znacznego spadku dochodów i związanego z tym zubożenia ludności. Jednocześnie narastały nakłady państwa na wydatki socjalne, zwłaszcza na świadczenia emerytalno-rentowe. Skutkiem tego jest dzisiaj coraz mniejsza liczba tych, którzy udzielają pomocy, a coraz większa tych, którzy jej potrzebują. Nie wszyscy potrafią sobie poradzić z nowymi warunkami życia w okresie tzw. transformacji systemowej.
Polska ubiega się o przyjęcie do grona państw członków Unii Europejskiej, która stała się centralnym ośrodkiem życia politycznego naszego kontynentu. Zadania i zakres działania Unii Europejskiej obejmują szerokie spektrum zagadnień politycznych, ekonomicznych i społecznych. W zakresie polityki społecznej Unia stawia sobie za cel poprawę warunków życia i pracy, rozwój zatrudnienia i równość szans oraz podstawową opiekę socjalną.
Wskaźniki społeczne państw członkowskich Unii Europejskiej są znacznie odbiegające od wskaźników polskich. Dotyczy to ochrony zdrowia, budownictwa, edukacji i innych działów polityki społecznej. Najgorzej wypadają w Polsce obszary wiejskie. Wartość kapitału ludzkiego jest na bardzo niskim poziomie. To oznacza niski zasób wiedzy, umiejętności, zdrowia i energii witalnej społeczeństwa polskiego. W roku 1995 wyższe wykształcenie posiadało zaledwie 6,8% ludności. W tym samym roku syntetyczny wskaźnik zdrowia jakim jest współczynnik umieralności niemowląt wynosił w Polsce 13,6 promila, co jest jednym z najgorszych w Europie. Jednak najpoważniejszym problemem społecznym jest wysoki poziom analfabetyzmu funkcjonalnego czyli niskiej zdolności rozumienia i wykorzystania informacji w życiu codziennym. To wskazuje na bardzo ograniczone umiejętności radzenia sobie przez Polaków z dynamicznie zmieniającym się otoczeniem. Wnioskiem z przeprowadzonych badań jest to iż Polacy uczą się krócej i osiągają wykształcenie gorszej jakości niż społeczeństwa zachodnie.
Na progu następnego dziesięciolecia, a zarazem na przełomie wieków i tysiącleci, nasz kraj musi rozwiązać wiele poważnych problemów. W szczególności najbliższe kilka lat to okres wzmożonego napływu na rynek pracy młodych ludzi, napływu związanego z wyżem demograficznym lat 80-tych. W nadchodzącym dziesięcioleciu 2000-2010 trzeba stworzyć około 3 do 4 mln miejsc pracy poza rolnictwem, aby zatrudnić tych ludzi oraz aby zmniejszyć bezrobocie, jawne i ukryte, z około 20% do 10% zdolnych do pracy. Drugim głównym zadaniem będzie wprowadzenie reform niezbędnych do podtrzymania wysokiego tempa wzrostu gospodarczego oraz wejścia do Unii Europejskiej i Europejskiej Unii Monetarnej. Jeśli powiedzie się realizacja tych zadań wtedy zaistnieje szansa na systematyczne redukowanie luki cywilizacyjnej oraz różnic w standardzie życia w stosunku do krajów wysoko rozwiniętych oraz pełne wykorzystanie szans rozwojowych, tworzonych przez członkostwo w Unii Europejskiej.
Polskie dążenie do integracji z Unią Europejską porównywane jest czasami do oczekiwania cudu, który spowoduje natychmiastowe rozwiązanie problemów z jakimi dzisiaj boryka się przeciętny Polak. Mówi się iż przystąpienie do struktur Unii uzdrowi polskie życie społeczne, polityczne i gospodarcze dając Polsce od razu pozycję partnera wobec 15 krajów Unii Europejskiej. Tak myślący mówią nie o integracji, ale o przystąpieniu do Unii. Tymczasem istota rzeczy nie tkwi w mechanicznym przeniesieniu określonych unijnych standardów do naszej rzeczywistości. Poważne myślenie o przyszłości Polski w Unii powinno zakładać nie przystąpienie, ale integrację naszego kraju ze strukturami Unii. Chodzi o stworzenie warunków dających faktyczną możliwość uczestniczenia na równych prawach w europejskiej rodzinie. W tym celu trzeba usuwać nie tylko widzialne przeszkody, ale także bariery i pułapki niewidzialne, które choć formalnie nie zablokują drogi do Unii, to faktycznie ograniczą wiele wynikających z członkostwa możliwości. Część z tych barier i pułapek ulokowanych jest w sferze gospodarki: niewydolne struktury (fatalna rentowność polskich przedsiębiorstw świadcząca o trwałej niezdolności do zmian), niedostatek nowoczesności, słaba wydajność, mało osób z wyższym wykształceniem. Wszystko to grozi osłabieniem polskiej ekspansji, a co za tym idzie – poziomu konkurencyjności polskiej gospodarki na rynkach europejskich i globalnych.
Są też bariery niewidzialne, mało albo wcale nieuświadomione, a przez to trudniejsze do pokonania. One właśnie mogą najbardziej osłabiać naszą zdolność współżycia i społeczny potencjał integracyjny. Europa do jakiej dążymy, to Europa coraz bardziej harmonijnej współpracy mimo zaostrzającej się konkurencji ekonomicznej. Jedną z niewidzialnych barier jest dość powszechne mniemanie o wysokich kwalifikacjach polskiego społeczeństwa. Nieporozumienie wynika najprawdopodobniej z tego, że Polacy przenosząc wprost ponad 200-letnie doświadczenia historyczne zbudowane na walce z niechcianym systemem uważają, że ich indywidualna sytuacyjna zaradność całkowicie wystarczy na znalezienie się w nowym otoczeniu. Różnica jednak polega na tym, że to nowe otoczenie nie będzie opresją, ale szansą. By ją wykorzystać, trzeba będzie z otoczeniem współżyć i współpracować – konkurując prawdziwymi kwalifikacjami, a nie tylko sprytem. Identyfikowanie sytuacyjnej zaradności, siły destrukcyjnej wobec systemu i otoczenia społecznego z kwalifikacjami naprawdę niezbędnymi do sprawnego funkcjonowania w społeczeństwie informatycznym, to wielka, choć na pierwszy rzut oka niewidzialna bariera integracyjna.
Ciekawą myśl o stosunku polskiego społeczeństwa do integracji wyraził na łamach Gazety Wyborczej Andrzej Wielowieyski: Nasze poczucie historycznej przynależności do Zachodu nie jest podbudowane ani wiedzą, ani doświadczeniem europejskiego współżycia. Motywacja pronatowska i proeuropejska jest płytka – opiera się głównie na lęku przed Rosją i na aspiracjach do zachodniego dobrobytu. Brak nam natomiast głębszego przekonania i zaprawy do współżycia z narodami Europy, do otwartości na inne wzorce i obyczaje. Na dodatek jesteśmy krajem wyraźnie uboższym od państw Unii Europejskiej, co także hamuje naszą otwartość wobec obcych, gotowość do współpracy i skutecznego współzawodnictwa(…). W Polsce pojawiają się takie same wątpliwości i lęki antyeuropejskie, jakie dały o sobie znać podczas referendów w Danii czy Francji. Co więcej, nasze lęki mogą się okazać silniejsze i powszechniejsze. Każdy spór polityczny, a zwłaszcza gospodarczy może wywołać falę gwałtownego eurosceptycyzmu.
Problemy społeczne
Zagadnieniami społecznymi na arenie międzynarodowej zajmuje się głównie Organizacja Narodów Zjednoczonych, która koncentruje się na zapewnieniu jednakowych standardów socjalnych dla wszystkich ludzi. Najważniejszym podmiotem międzynarodowym w ONZ jest Rada Gospodarczo-Społeczna, której celem jest rozwijanie międzynarodowej współpracy w sferze gospodarczej i społecznej.
Wśród krajowych podmiotów polityki społecznej największe znaczenie mają:
podmioty ustawodawcze polityki społecznej: Sejm i Senat,
podmioty wykonawcze polityki społecznej: prezydent, Rada Ministrów, Komitet Spoleczno-Polityczny Rady Ministrów, Rządowa Komisja Ludnościowa, Centralny Urząd Planowania, ministrowie, Krajowy Urząd Pracy, ZUS, Biuro do Spraw Migracji i Uchodźstwa, Państwowa Inspekcja Sanitarna,
podmioty kontrolne polityki społecznej: NIK, Rzecznik Praw Obywatelskich, Państwowa Inspekcja Pracy,
podmioty sądownicze w polityce społecznej: Trybunał Konstytucyjny, Sądy Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, Sądy Powszechne,
Samorząd Terytorialny – lokalny podmiot polityki społeczny, który ma szeroki zakres działania w sferze polityki społecznej np. ochrona zdrowia, pomoc społeczna, komunalne budonictwo mieszkaniowe, oświata, kultura i inne,
Problemami społecznymi zajmuje się polityka społeczna. Zakres polityki społecznej ulega ciągłym zmianom. W okresie transformacji ustrojowej zasadniczym nurtem powinny stać się kwestie definiowane jako zaistnienie problemu nękającego duże grupy ludności, zagrażającego szerszym zbiorowościom i powodującego deformacje w całym rozwoju społecznym.
W skali całego świata problemami współczesnymi społecznymi są:
przeludnienie globu (6 miliardów ludzi),
problemy rodziny, kobiet, dzieci i młodzieży,
możliwości pozyskania pracy i zatrudnienia,
ubóstwo,
głód,
degradacja środowiska człowieka (naturalnego i społecznego),
narastanie dysproporcji rozwojowych.
Aktualnie do najważniejszym polskich kwestii społecznych zalicza się:
ubóstwo,
bezrobocie,
sytuację mieszkaniową,
problematykę edukacji,
niepewność społeczną,
zagadnienia mniejszości narodowych
Ubóstwo
17 października na świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem. ONZ ogłosiła lata 1997-2006 Pierwszą Międzynarodową Dekadą Walki z Ubóstwem.
Ubóstwo stanowi jedno z największych zagrożeń społecznych. Dotyka ono kraje biedne i bogate. W większej skali te pierwsze. Dysproporcje między bogatymi i biednymi stanowią wszędzie problem polityczny. Konsekwencje ubóstwa są wielorakie. Istnieje związek pomiędzy ubóstwem kraju a poziomem zdrowotności ludności. Badania dowiodły iż w krajach ubogich krótsze jest oczekiwane trwanie życia, wyższa jest umieralność niemowląt, dzieci, matek oraz notuje się dwa razy więcej zachorowań na gruźlicę. Różne kryteria i metody pomiaru ubóstwa ukazują negatywną tendencję rozszerzania się sfery ubóstwa w społeczeństwie polskim. Ubóstwo powoduje różne ograniczenia np. w zakupie odzieży i obuwia, uczestnictwa w kulturze, w korzystaniu z transportu, w zakresie użytkowania mieszkania i korzystania z ochrony zdrowia, a także w zakresie utrzymania higieny osobistej.
Bezrobocie
Bezrobocie można dzielić według różnych kryteriów. Głównie dzieli się je ze względu na czas jego trwania czyli krótko i długotrwałe. Czasami może ono obejmować nawet dwie i trzy generacje, jeśli przyczyny tkwią w trudnych do szybkich zmian procesach gospodarczych. Lata dziewięćdziesiąte to czas dużego wzrostu bezrobocia. Największe zanotowano w roku 1993.
Rok
|
Ogółem
|
W tym kobiety
|
1990
|
1 126,1
|
537,7
|
1991
|
2 155,6
|
1 134,1
|
1992
|
2 509,3
|
1 338,8
|
1993
|
2 889,6
|
1 507,3
|
1994
|
2 838,0
|
1 495,0
|
1995
|
2 628,8
|
1 448,6
|
Tabela 1: Bezrobotni zarejestrowani w tysiącach. Źródło: „Rocznik Statystyczny”. GUS, Warszawa 1996
Rok 1999 przyniósł ponowny wzrost bezrobocia, które ujawniło się po rejestracji osób mogących w ten sposób otrzymać ubezpieczenie społeczne z budżetu państwa w ramach reformy systemu emerytalnego. Skuteczną walkę z bezrobociem przewiduje obniżenie podatków w roku 2000 mające pozwolić przedsiębiorcom tworzyć nowe miejsca pracy.
Wartość pracy w życiu człowieka odkrywana jest w warunkach dużego bezrobocia w szczególny sposób. Zatrudnienie pełni bowiem trzy istotne funkcje: ekonomiczną, dochodową i społeczną. Brak pracy uniemożliwia formowanie więzi społecznych oraz hamuje indywidualny rozwój poprzez pracę. Obserwuje się także negatywne skutki natury psychospołecznej i zdrowotnej.
Bezrobocie w Polsce przyczynia się do wielu innych poważnych problemów społecznych np.. poszerza się sfera ubóstwa. Brak czasowego lub stałego zatrudnienia powoduje narastanie patologii: alkoholizmu, narkomanii, samobójstw, prostytucji, przestępczości i itp..
Polityka mieszkaniowa
Dane z roku 1997 określają szacunkowo, że 71% polskich rodzin mieszkało samodzielnie, nie miało warunków do wynajęcia mieszkania i tym samym 2/3 ogółu ludności zajmowało mieszkania przeludnione. Interesująco przedstawia się sytuacja mieszkaniowa Polski lat dziewięćdziesiątych w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. Dystans Polski w stosunku do krajów zachodnioeuropejskich jest znaczny. W naszym kraju występuje przeludnienie mieszkań. Na jedno mieszkanie przypada duża liczba osób. Liczba oddawanych mieszkań w przeliczeniu na 1000 osób lokuje Polskę na bardzo odległym miejscu.
Kraj
|
Przeciętna liczba
|
|
Osób na mieszkanie
|
pokoi na osobę
|
Zbudowanych mieszkań na 1000 ludności
|
Austria
|
2,6
|
bd
|
6,1
|
Belgia
|
2,6
|
3,01
|
5,6
|
Dania
|
2,2
|
2,96
|
2,5
|
Finlandia
|
2,3
|
Bd
|
5,2
|
Francja
|
2,1
|
2,56
|
6,9
|
Holandia
|
2,5
|
3,08
|
6,0
|
Niemcy
|
2,3
|
2,64
|
7,0
|
Polska
|
3,3
|
1,03
|
1,6
|
Szwecja
|
2,1
|
bd
|
2,5
|
W. Brytania
|
2,4
|
2,95
|
3,1
|
Włochy
|
bd
|
2,37
|
3,4
|
Tabela 2: Sytuacja mieszkaniowa Polski lat dziewięćdziesiątych w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej. .Źródło: „Rocznik Statystyczny”,1997; Eurostat, 1996.
Kryzys w polskiej polityce mieszkaniowej ma swoje przyczyny historyczne, jak i uwarunkowany jest trudnościami prawnymi, ekonomicznymi i organizacyjnymi okresu transformacji społeczno-gospodarczej ostatnich lat. Sytuację mieszkaniową w Polsce określają:
ogromny deficyt mieszkań,
zmniejszone rozmiary budownictwa mieszkaniowego, zły stan techniczny wielu zasobów mieszkaniowych i ich postępująca dekapitalizacja,
niski standard znacznej części mieszkań, szczególnie w starych zasobach mieszkaniowych i niewielka skala ich modernizacji,
wzrastające koszty uzyskania i użytkowania mieszkań.
Jeden z wariantów mających polepszyć sytuację mieszkalnictwa zakłada, że w Polsce w roku 2010 zostanie osiągnięty stan nasycenia mieszkaniami taki, jaki obecnie istnieje w większości krajów zachodnich, tzn. 400 mieszkań na 1000 ludności. Aby uzyskać ten wskaźnik należałoby do 2010 r. wybudować 5687 tys. mieszkań, co oznacza, że w 2005 r. powinno się budować 405 tys. mieszkań, a w 2010 r. 926 tys. mieszkań. Według autorów opracowania jest to nierealne. Wyniki tego wariantu ukazują, jak ogromny dystans dzieli Polskę od krajów Unii Europejskiej. Problem mieszkaniowy będzie jeszcze przez wiele dziesięcioleci jedną z najistotniejszych kwestii społecznych w naszym kraju.
Problematyka edukacji
Edukacja w procesie przemian jest niezwykle istotnym czynnikiem decydującym o powodzeniu zmian. Co prawda, wskaźnik umiejętności pisania i czytania dorosłych (99,0%) zrównuje nas z pierwszą dziesiątką najbardziej rozwiniętych krajów świata, jednak zdecydowana większość ludności (2/3) ma wykształcenie poniżej średniego. Tymczasem to właśnie grupa przyszłych pracowników z wykształceniem co najmniej średnim odgrywa kluczową rolę w rozwoju gospodarczym we współczesnych społeczeństwach. Badania dowodzą iż osoby z wykształceniem co najmniej średnim w znacznym stopniu akceptują przemiany systemowe. Im wyższe wykształcenie tym większa jest akceptacja dla tych zmian.
Rodzaj wykształcenia
|
Odsetek ludności w wieku 15 lat i więcej
|
Niepełne podstawowe
|
6,3
|
Podstawowe
|
33,7
|
Zasadnicze zawodowe
|
25,9
|
Średnie ogólne / techniczne
|
24,6
|
Policealne
|
2,6
|
Wyższe
|
6,8
|
Tabela 3: Struktura wykształcenia ludności Polski (na podstawie spisu z 1995 r.). Źródło, „Rocznik Statystyczny”, 1996
Społeczeństwo polskie wykazuje znaczny dystans wobec społeczeństw Unii Europejskiej. Największe obawy budzi jednak opóźnienie edukacyjne. Nie podjęcie przez państwo wielkiego wysiłku na rzecz podniesienia ogólnego poziomu edukacji i rozwoju cywilizacyjnego może doprowadzić do tego, że po wejściu Polski do Unii Polacy nie tylko spychani będą na podrzędne stanowiska, ale wręcz całe grupy społeczne zostaną zmarginalizowane. Brak wykształcenia jest jedną z niewidzialnych barier społecznych zagrażających integracji Polski z państwami Unii Europejskiej.
Niepewność społeczna
Niepewność społeczna wiąże się z zabezpieczeniem podstawowych praw człowieka w kwestiach socjalnych. Współcześnie stosuje się różne techniki zabezpieczenia społecznego: ubezpieczeniową, zaopatrzeniową i opiekuńczą. Do ubezpieczeniowych zaliczane są wszelkie świadczenia na rzecz człowieka z tytułu jego ubezpieczenia w instytucjach ubezpieczeniowych na określonych warunkach. Obecnie realizowana jest w Polsce reforma systemu ubezpieczeń społecznych mająca zbliżyć nasz kraj do rozwiązań Unii Europejskiej.
Technika zaopatrzenia w polskim prawie socjalnym gwarantuje zaopatrzenie emerytalne wielu grup zawodowych np. żołnierzy zawodowych i ich rodzin, funkcjonariuszy Policji, UOP, Straży Granicznej i innych. Gwarantuje też zabezpieczenie inwalidom wojennym i wojskowym, kombatantom oraz świadczenia związane ze służbą wojskową. Ważne są także świadczenia dla kobiet w ciąży, zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne.
Technika opiekuńcza jest najwcześniej wykształconą dziedziną polityki społecznej. W starożytności działalność ta była domeną państwa. Powszechną formą pomocy było rozdawnictwo produktów żywnościowych i odzieży oraz datki patrycjuszy zabiegających o głosy w wyborach na urzędy publiczne. W okresie średniowiecza wspieranie ubogich było sprawą prawie wyłącznie Kościoła. Kolebką nowożytnej dobroczynności publicznej były XVI wieczne Anglia i Niemcy, zaś jej wzorzec stworzyło na wiele lat wydane za panowania Elżbiety Tudor w 1601 roku tzw. prawo ubogich (Poor Law) regulujące zobowiązania społeczności lokalnej w stosunku do wskazanej kategorii osób. W Anglii podstawowym podmiotem świadczącym pomoc na rzecz osób potrzebujących była parafia kościelna. W Niemczech rolę tę pełniła gmina administracyjna. W Anglii preferowano formy zamknięte np. przytułki, a w Niemczech rozwijano pomoc przede wszystkim w środowisku zamieszkania, wychodząc z założenia, że formy zamknięte są droższe i ograniczają wolność osobistą beneficjentów.
Obecny model pomocy społecznej w Polsce ukształtowała ustawa z 29 listopada 1990 roku o pomocy społecznej. Pomocy społecznej na zasadach określonych w ustawie udziela się osobom i rodzinom, w szczególności z powodu: ubóstwa, sieroctwa, bezdomności, potrzeby ochrony macierzyństwa, bezrobocia, niepełnosprawności, długotrwałej choroby, bezradności w sprawach opiekuńczo-wychowawczych i prowadzenia gospodarstwa domowego, zwłaszcza w rodzinach niepełnych lub wielodzietnych, alkoholizmu lub narkomanii, trudności w przystosowaniu się do życia po opuszczeniu zakładu karnego, klęski żywiołowej lub ekologicznej.
Wyróżnia się dwa typy działalności pomocy społecznej i dwa typy świadczeń:
pomoc środowiskową realizowaną w środowisku zamieszkania świadczeniobiorcy,
pomoc instytucjonalną świadczoną w oderwaniu od jego dotychczasowego miejsca zamieszkania.
Świadczenia mogą być pieniężne, rzeczowe lub usługowe. Instytucjonalna pomoc społeczna niesiona może być poprzez Domy Opieki przeznaczone dla osób starych, przewlekle somatycznie chorych, umysłowo upośledzonych, przewlekle psychicznie chorych, niepełnosprawnych fizycznie, samotnych kobiet w ciąży oraz samotnych matek z małoletnimi dziećmi i inne. Mogą one być domami okresowego lub stałego pobytu.
Obowiązek realizacji pomocy społecznej spoczywa na gminie oraz administracji rządowej. Zadania własne gminy są finansowane z funduszy samorządu lokalnego, zaś zadania zlecone gminie przez administrację rządową. Diecezja Wrocławska Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego W RP w ramach struktur diakonii dolnośląskiej wykonuje zadanie gminy Wrocław z zakresu opieki społecznej. Jest nim prowadzenie Centrum Kształcenia i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (CKiRON).
Polskie standardy w dziedzinie polityki społecznej powinny odzwierciedlać ratyfikowaną przez prezydenta RP w czerwcu 1997 roku Europejską Kartę Społeczną. Ratyfikacja jest jednak pierwszym krokiem na drodze do realizacji postanowień Karty. Nie jest tajemnicą iż powodzenie we wdrażaniu Karty zależeć będzie od możliwości finansowych państwa polskiego. Te z kolei wymagają dobrej kondycji gospodarki. Brak systemowego finansowania polityki społecznej pozostawi zapisy Karty jedynie pustymi zapisami.
Zagadnienie mniejszości narodowych
Polityka społeczna znajduje swoje uzasadnienie w potrzebach społecznych. W nowoczesnym podejściu obejmuje ona wszechstronną teorię działań człowieka w społeczeństwie, ustala zasady kierujące działaniami społeczeństwa i człowieka w społeczeństwie. J. Szczepański zauważa, że każdy wymiar istnienia i każdy etap rozwoju w tym wymiarze mają swoje potrzeby specyficzne. Potrzeby gospodarcze wynikają z konieczności działania w systemach gospodarczych. Uczestnictwo w systemach kulturowych i konieczność twórczości kulturalnej tworzą potrzeby kulturalne. Uczestnictwo i działania w zbiorowościach społecznych wytwarzają potrzeby społeczne.
Jednym z zagadnień polityki społecznej jest ochrona mniejszości narodowych poprzez zapewnienie im dostępu do wszystkich istniejących rozwiązań socjalnych w danym kraju. Dostęp na równych prawach do oświaty ,opieki zdrowotnej, ubezpieczeń itp.. Szczególnie istotne jest zabezpieczenie możliwości pielęgnacji swojej tożsamości kulturowej.
Niezwykle ważnym zagadnieniem polityki społecznej jest również ochrona zdrowia.
Ochrona zdrowia
Jedną z czterech najważniejszych reform społecznych wprowadzonych w roku 1999 przez rząd kierowany przez prof. Jerzego Buzka jest reforma ochrony zdrowia.
Stan zdrowia polskiego społeczeństwa charakteryzuje się wysokimi wskaźnikami zachorowalności i umieralności. Na 36 krajów europejskich Polki ze wskaźnikiem długości życia równym 76,5 lat, niezmiennie zajmują 23 miejsce, a Polacy ze wskaźnikiem 67,6 lat – miejsce 26. Od krajów o najwyższych wskaźnikach, polskich mężczyzn dzieli blisko dziewięć lat, kobiety zaś pięć lat. Syntetyczny wskaźnik zdrowia jakim jest współczynnik umieralności niemowląt, wynosił w Polsce w 1995 roku 13,6 promila i mimo, że w 1997 roku spadł do 10,5 promila, nadal dwukrotnie przewyższa poziom rejestrowany w wielu krajach Unii Europejskiej.
Główne zagrożenia zdrowia i życia stanowią w Polsce choroby układu krążenia atakujące przede wszystkim mężczyzn w wieku produkcyjnym. Oprócz tego Polskę cechuje jeden z najwyższych wskaźników spożycia alkoholu wysokoprocentowego. W 1995 roku 8 litrów czystego spirytusu przypadło według badań Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na jednego mieszkańca.
Społeczeństwo polskie jest mało aktywne fizycznie. Wciąż bardzo słabo rozwinięta jest profilaktyka. Niska jest wciąż świadomość indywidualnej odpowiedzialności człowieka za swoje zdrowie. Wiąże się to ze stylem życia i preferowanych wartości w dziedzinie zdrowia.
Finansowanie ochrony zdrowia w naszym kraju jest wciąż rzeczą niejasną. Wprowadzona reforma nie ujawniła jeszcze rzeczywistych kosztów funkcjonowania służby zdrowia. W porównaniu z krajami europejskimi kadra lekarska w Polsce pod względem liczebnym jest co najmniej wystarczająca. Zastrzeżenia budzi natomiast jej przestrzenne rozmieszczenie oraz nadmierne zatrudnienie w administracji. Obszary bogatsze posiadają lepszą bazę medyczną zwłaszcza przy ośrodkach akademickich.
Ochrona zdrowia jako zadanie polskiej polityki społecznej w warunkach gospodarki rynkowej w nadchodzącym stuleciu wymagać będzie jeszcze wielu wysiłków, aby dorównać dzisiejszym standardom europejskim. Integracja europejska w wymiarze ochrony zdrowia ludności jest ogromną szansą dla młodej polskiej demokracji.
We wszystkich analizowanych wymiarach polityki społecznej społeczeństwo polskie wykazuje znaczny dystans wobec społeczeństw Unii Europejskiej. Niezależnie od tego, czy dystans ten oceniać będziemy jako przejaw zapóźnienia cywilizacyjnego, czy jako przejaw różnic kulturowych będących wyrazem specyfiki narodowej, samo jego istnienie pociąga za sobą możliwość pojawienia się mniej lub bardziej poważnych problemów społecznych w procesie integracji Polski z Unią Europejską.
Powyższy obraz skłania do wielu refleksji. Z pewnością rodzi się poczucie współodpowiedzialności i solidarności wokół problemów społecznych naszego kraju. Nasze chrześcijańskie świadectwo w żadnej mierze nie pozostaje obok tych problemów. One tworzą przecież naszą rzeczywistość. Społeczne zaangażowanie Kościoła będzie stopniowo wzrastać z uwagi na zmianę ustrojową naszego państwa. Zadania państwa maleją i przekazywane są organizacjom pozarządowym. Otwiera się coraz większe pole działania dla Kościoła. Za każdym problemem społecznym czy ekonomicznym stoi zawsze konkretny człowiek. Kościół nigdy nie może dopuścić do tego, aby człowiek został zapomniany i pominięty. Dotyczy to także procesu integracji europejskiej. Wspólna odpowiedzialność chrześcijan przed Panem historii – Jezusem Chrystusem staje się wielkim zadaniem w zachodzących procesach integracji europejskiej mających ostatecznie za cel zbliżenie narodów czyli także pojedynczych ludzi. Jeden z pomysłodawców koncepcji zjednoczonej Europy Robert Schuman powiedział, że „ludzkości wyjdzie na dobre, jeżeli w końcu uwolni się od nienawiści i lęku, i po zbyt długim okresie rozdarcia ponownie nauczy się chrześcijańskiego braterstwa”. Kościół ewangelicki zawsze stał na stanowisku, że poselstwo Chrystusowe ma moc przeobrażenia życia społecznego. Chrześcijaństwo rozprzestrzeniając się w Europie zmieniało stosunki społeczne. Efektem żywego świadectwa chrześcijan było i ma być usuwanie nędzy, niezgody, walki i wojny. Chrześcijanin będzie angażować się na rzecz zwalczania dochodów bez pracy, władzy kapitału, niesprawiedliwego podziału zysków oraz systemu przymusu. Niegodne chrześcijaństwa jest, jeżeli jedni posiadają nadmiar bogactw, a inni żyją w nędzy. O wartości i godności naszego życia nie decyduje nasz dochód, konto bankowe, dom, komputer czy samochód, lecz nasz stosunek do bliźniego, nasza postawa i zaangażowanie społeczne zgodne z Ewangelią. Jezus zobowiązał swoich uczniów do służby wobec otaczającego ich świata. Mają być solą, światłością i kwasem. Chrześcijanin jako sól ma dbać o obyczaje społeczne. Jako światłość ma nie tylko słowem, lecz żywą wiarą, przykładem postępowania, wzorowym życiem oddziaływać na otoczenie pomagając poznać Jezusa Chrystusa. Będąc kwasem chrześcijanin ma wpływać na stosunki społeczne, dając dobry przykład słowem i czynem.
Społeczny wymiar integracji europejskiej potrzebuje braterskiej społeczności chrześcijan. Ona jest najlepszym sposobem, aby idea integracji europejskiej otrzymała silne wsparcie. Wszelki ludzki wysiłek do budowania jedności bez Boga może okazać się tragiczną pomyłką na wzór biblijnej wieży Babel.
© by ks. Cezary Królewicz
Bibliografia:
Hausner J., Marody M., Wilkin J., Wojtyna A., Zirk-Sadowski M., Przystąpienie czy integracja? Polska droga do Unii Europejskiej ? , Friedrich-Ebert Stiftung, Przedstawicielstwo w Polsce, Warszawa 1998
Społeczeństwo polskie w latach 1989-1995/96 – zagadnienia polityki społecznej, Zbiór opracowań po red. Antoniego Rajkiewicza, Friedrich-Ebert Stiftung, Przedstawicielstwo w Polsce, Warszawa 1998
Polityka społeczna, Praca zbiorowa pod redakcją Aldony Frąckiewicz-Wronka i Marii Zrałek, Akademia Ekonomiczna Katowice 1998
Rodzina, Społeczeństwo, Gospodarka rynkowa, Materiały konferencyjne pod redakcją naukową Janusza Kroszela, Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 1995
Polska i Kościół w procesie integracji europejskiej, Materiały konferencyjne, KAI 1998
Frąckiewicz L., Polityka społeczna, Katowice 1998,
Strategia finansów publicznych i rozwoju gospodarczego – Polska 2000-2010, Rada Ministrów Ministerstwo Finansów 1999
Widmaier H.-P., O ładzie społecznym. Demokratyczna polityka społeczna. Logika biurokracji, Friedrich-Ebert Stiftung, Przedstawicielstwo w Polsce, Warszawa 1995
Ein Europa der Städte und Gemeinden. Handbuch für Städtepartnerschaften, Europäische Komission 1997
Procesy transformacji w krajach wysoko i słabo rozwiniętych, Prace naukowe pod redakcją prof. Ewy Okoń-Horodyńskiej, Akademia Ekonomiczna Katedra Ekonomii Zakład Ekonomicznych i Społecznych Problemów Globalnych, Katowice 1995
Królewicz C., Misja firmy a etyka biznesu w ujęciu ewangelickim, Gazeta Ewangelicka nr 17(9/1999)